Książki
-
Ewa Przydryga – jedno z moich odkryć 2022
Czy ktoś pamięta jeszcze 2022rok? A, no ja czasem wracam do niego myślami, bo trafiłam w nim na wiele świetnych pozycji. Odkryłam też wielu autorów, po których książki wcześniej nie miałam sposobności sięgnąć. Jedną z takich autorek jest Ewa Przydryga i dziś przychodzę do Was z podsumowaniem moich spotkań z jej tytułami. Zawsze fascynuje mnie, kiedy trafiam na kogoś, kogo książki potrafią mnie tak wciągnąć, że kończąc jedną praktycznie natychmiast otwieram kolejną. Tak było właśnie w tym przypadku. Szczerze? Nie miałam w planach żadnego maratonu (jak to sama dla siebie nazwałam) z książkami tej autorki, po prostu już od premiery „Miała umrzeć” pozycja ta „wisiała” na mojej półce w Legimi.…
-
Cymanowski Młyn i Cymanowski chłód – Stefan Darda i Magdalena Witkiewicz
Cymanowski Młyn, Cymanowski chłód… Trzeba było napisać tę recenzję od razu jak skończyłam, a nie, nie dość że czekać, to jeszcze usiąść do tego po przeczytaniu Cymanowskiego chłodu… Bo to już w ogóle jest zawrót głowy i myślenia… Czas pokazał… Długo nie byłam w stanie napisać recenzji do tych książek – a bo to nie było pomysłu na zdjęcie, a bo to sama nie wiedziałam co napisać, a bo to zaraz po Cymanowskim Młynie zaczęłam czytać Cymanowski chłód i było „napiszę dwie na raz”… I tak minął… ROK! Rok to zarazem dłuugi czas, jak i bardzo dobra wskazówka co do tego, jakie te książki były. Dlaczego? A no dlatego, że…
-
Rzeka – Anna Kusiak
„… Z resztą w Rzeszowie co jakiś czas dochodziło do zaginięć osób, które później odnajdywały się w Wisłoku, to chyba taka cholerna specyfika miasta.” Rzeka, Anna Kusiak „Rzeka” autorstwa Anny Kusiak to pierwsza książka z cyklu „Żywioły Podkarpacia”, które pokaże nam Dobrosława Machniewicz – detektyw specjalizująca się śledzeniu i nakrywaniu na gorącym uczynku niewiernych małżonków. Jednak pewnego listopadowego dnia jej zawodowe tory obiorą całkowicie inny kierunek. W jej biurze pojawia się znany w całym Rzeszowie biznesmen, ma dla niej sprawę niecierpiącą zwłoki – zaginęła jego żona Alina. Do sprawy została już zaangażowana policja, jednak Paweł Grzędowicz chce jak najszybciej dowiedzieć się, co stało się z jego ukochaną, stąd uznał, że…
-
„Doggerland. Podstęp.” – Maria Adolfsson
Doggerland – istniejący w okresie zlodowacenia północnopolskiego w południowej części Morza Północnego masyw lądowy łączący Wielką Brytanię obecnymi wybrzeżami Danii, Niemiec i Holandii (Wikipedia). Dziś także grupa wysp na Morzu Północnym będąca miejscem wydarzeń w książkach Marii Adolfsson. Doggerland – TOM 1 „Doggerland. Podstęp” przeczytałam już kilka miesięcy temu, w ramach akcji #czytam_se i maratonu czytelniczego jaki organizowała annku.czyta – tylko ja, jak to ja, jak sobie umyślę jakieś zdjęcie, to zrobię je wg. tego pomysłu, albo wcale. I tak właśnie było z tą książką. Tylko przez prawie pół roku, nie miałam okazji zrobić fotografii z moich wizji i nadszedł czas powiedzieć sobie – ta książka była za dobra, żeby odwlekać ten post w nieskończoność. No i oto jestem. Ja…
-
„Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga” – Anna Matwiejewa
„Dziwne… Dziwnie pisane… Po co te prywatne wtrącenia? Co to za magia?” Dokładnie takie myśli towarzyszyły mi przez pierwsze części tej książki. Już nawet miałam ją odłożyć z postanowieniem, aby do niej nie wracać, bo szkoda mojego czasu na wywracanie oczami. Jednak tak jak autorkę coś pchało do pisania, tak mnie coś pchnęło do ponownego sięgnięcia po książkę „Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga”. Przełęcz Diatłowa Już kilka lat temu usłyszałam o Przełęczy Diatłowa, a konkretniej o wschodnim stoku góry Chołatczachl, na którym w tajemniczych okolicznościach, w 1959 roku zginęła grupa 9 turystów. Mimo dużego doświadczenia w takich wyprawach, profesjonalnego przygotowania i kilometrów, które już przeszli, nawet w gorszych warunkach, coś poszło…
-
Stara Słaboniowa i Spiekładuchy – Joanna Łańcucka
Czasami nie wiem od czego mam zacząć, ale już dawno nie byłam tak bardzo pewna co muszę powiedzieć na początku. Ja naprawdę nie spodziewałam się, że książka „Stara Słaboniowa i Spiekładuchy”, a szczególnie jej końcówka tak mnie rozwali na kawałki. Nie pamiętam nawet kiedy zżyłam się z jakąś postacią tak mocno. I w sumie już od jednej trzeciej pozycji wiedziałam co może wywołać u mnie złamane serduszko. Ale tego co się wydarzyło na ostatnich stronach w życiu bym się nie spodziewała. A tym bardziej bym się nie spodziewała, że tak bardzo mnie to poruszy. Minęły chyba już 3 tygodnie odkąd skończyłam tę książkę, a do dzisiaj i nie byłam w…
-
Wielki Ogarniacz Kuchni – Pani Bukowa, Pan Buk
Wielki Ogarniacz Kuchni, to chciałoby się powiedzieć książka o kimś, kto nawet wodę w czajniku przypali. Ale nie można tak powiedzieć, bo Pani Bukowa jako królowa dań instant opanowała gotowanie wody do poziomu mistrzowskiego. A zatem co tu jeszcze niby ogarniać w kuchni? „Wchodzę do kuchni, gdzie Beata się KRZĄTA. Nigdy się nie krzątała. To nie jest ona. Coś ją opętało i kazało jej się krzątać. (…) A ona patrzy na mnie znowu tym wzrokiem nieprzytomnym. I mi mówi, że ona ma przepis taki. Ona ma przepis i musi go wypróbować.” Piątkowy wieczór Beata i Adrian, czyli znani wszystkim Pani Bukowa i Pan Buk żyją sobie swoim życiem, ogarniętym według…
-
Prosta sprawa – Wojciech Chmielarz
Kojarzycie te sceny z filmów akcji, kiedy to na głównego bohatera wypada z każdej strony kilkunastu napastników, ale że są to ludzie kulturalni to nie napadają na niego całą zgrają tylko po dżentelmeńsku podchodzą do niego pojedynczo, cierpliwe czekając na swoją dawkę bęcków?Dokładnie tak się czułam czytając najnowszą książę „Prosta sprawa”, której autorem jest Wojciech Chmielarz I w sumie w tym krótkim wstępie zawarłam już chyba wszystko na temat tej pozycji. Ale postaram się Wam przedstawić lekki zarys fabuły. Akcja z domieszką poradnika kickboxingu. To miała być prosta sprawa – główny bohater przyjeżdża do Jeleniej Góry, w swojej podróży do Kotliny ma tylko jeden cel – chce odwiedzić starego przyjaciela…
-
Służąca – Alicja Sinicka
Staram się od jakiegoś czasu sklecić kilka słów o książce „Służąca” – najnowszej pozycji Alicji Sinickiej, ale za każdym razem kiedy siadam do komputera miota mną po pokoju od kąta, do kąta. DLACZEGO? Już spieszę z wyjaśnieniem – dwie poprzednie książki tej autorki zrobiły na mnie świetne wrażenie – ciekawe intrygi, ciekawe wątki, trzymanie napięcia i szczęka na podłodze przy zakończeniu (u mnie szczególnie w przypadku „Obserwatorki”). „Służąca” miałaby prawdopodobnie szansę bić się o najwyższy stopień podium książek A. Sinickiej w moim serduszku, gdyby nie…. Tytułowa służąca. KILKA SŁÓW O JULII A było tak: jest sobie dziewczę, uwielbia sprzątać i żyć w czystości więc postanawia zrobić z tego swój największy…
-
Histeria – Izabela Janiszewska
Czasami czytając pierwszą część jakiejś dobrej serii, o której dowiedziałam się kilka miesięcy po premierze, mam takie „dlaczego ja dopiero teraz dowiedziałam się o tej książce?!”. Ale bardzo często dowiaduję się o niej przy okazji premiery drugiego lub kolejnego tomu i wtedy okazuje się, że jednak są w tym późnym czytaniu jakieś zalety. Jedną z nich bez wątpienia jest to, że od razu po skończeniu tomu pierwszego, mogę sięgnąć po kolejną część. Tak było i teraz. Natychmiast po skończeniu „Wrzasku” w moje ręce wpadła „Histeria”. Ci sami bohaterowie, nowe sprawy, ciężkie emocje. U Larysy zmiany – utrata pracy i perspektywa zatrudnienia z nowym znanym magazynie, jednak jest jedno „ale”. Musi…